II SZCZEPU "LUX IN TENEBRIS"

Huddini

Dobra, niedawno zostałem poproszony o napisanie histori 33 TDH (zajęło mi to ponad 2 godziny Razz

) i uznałem to za całkiem fajną sprawe, dla wszelkich zainteresowanych zamieszczam to co skleciłem tutaj Wink

jak chcecie to czytajcie Smile

bedzie mi miło że ktoś to przejży choćby:)

33 TDH „Cichociemni” swoją oficjalną działalność rozpoczęła naborem z 2003 roku w szkole podstawowej nr 5 i działała w ZHR, pierwszym drużynowym był Marcin Plewa który przeprowadzał zbiórki razem z tamtejsza kadrą. Pomimo iż na pierwszy nabór przyszło ponad 40 osób to powoli większość z nich zaczęła przestawać przychodzić na zbiórki, łącznie z kadrą, która popadła w konflikt z drużynowym z powodu ciągłych zmian przybocznych. Pomimo problemów został mianowany ostateczny przyboczny (Andrzej Krekora) oraz drużyna zdołała wyjechać na biwak w Kobylanach, gdzie otrzymał Krzyż późniejszy drużynowy Andrzej Krekora. Z powodów problemów w drużynie na obóz Piaszno 2004 zdołały wyjechać tylko dwie osoby (Adam Truszkowski, Sebastian Miech). Dzięki przeprowadzonym naborom do drużyny przyszły kolejne osoby, w tym późniejsi zastępowi (Dawid Świstek oraz Bartosz Wiśniewski), w roku harcerskim 2004/2005 drużyna działała po raz pierwszy od dłuższego czasu bezproblemowo. Drużyna zdołała wyjechać na pielgrzymkę harcerską oraz w styczniu 2005 33 TDH razem z trzema innymi drużynami z tyskiego ZHR’u (8 TDH, 26TDH, i 77 TDH) udała się na zimowisko w Zawoi Wałczy, gdzie zostały rozdane trzy lilijki (Wojtek Szczepański, Dawid Świstek, Bartosz Wiśniewski) oraz jeden Krzyż (Adam Truszkowski) w między czasie z drużyny został wypisany Sebastian Miech. Potem zostały wykonane koleje nabory, które zaowocowały nowymi członkami drużyny. W kwietniu 2005 r. drużynowy Marcin Plewa popadł w konflikt z Komendantem Chorągwi Śląskiego ZHR Grzegorzem Pikułą w związku z czym razem z 33 TDH i w porozumieniu razem z 77 TDH przeszedł pod ramie Tyskiego ZHP jako podstawa do utworzenia nowego szczepu. Po czym drużyna wybrała się na zlot Hufca Ziemi Tyskiej, oraz na obóz Biały Brzeg 2005. W czasie obozu nadeszły kolejne zmiany drużynowy Marcin Plewa oddał drużynę ówczesnemu przybocznemu Andrzejowi Krekorze, z drużyny odeszły także 3 osoby (Dawid Świstek, Kamil Tabaszewski, Andrzej Bryński) mające stanowić kadrę nowo powstałej drużyny (44 TDH). Na obozie Krzyż otrzymali Dawid Świstek, Jan Mróz, Przemek Gawlas, Bartosz Wisniewski. Pod dowództwem nowego drużynowego zostały przeprowadzone nowe nabory. W październiku 2005 został mianowany nowy przyboczny (Adam Truszkowski) oraz z drużyny został wyrzucony Bartosz Wiśniewski. Zastępowymi w tamtym czasie byli Wojtek Szczepański i Przemek Gawlas. W lutym odbył się szczepowy biwak zimowy w trakcie którego otrzymali krzyże dwie osoby (Marek Franczyk, Wojtek Szczepański). Niedługo po powrocie z drużyny razem ze swoim zastępem odszedł Wojtek Szczepański i dołączył do 13 TDH działającej w ZHR. Nowy stworzony zastęp objęli Marek Franczyk i Jan Mróz. W 2006r. Drużyna w 13 osobowym składzie wzięła udział z obozie Suchedniów 2006. W nowym roku harcerskim drużyna znów zaczęła się rozwijać, do drużyny dołączyły dwie nowe osoby (Kacper Wałcerz, Rysiek Makoś) które zostały później nowymi zastępowymi. 3 maja 2007 roku drużynowy Andrzej Krekora oddał drużynę przybocznemu Adamowi Truszkowskiemu który prowadzi ją do tego momentu.

Ciekawostka: Z pierwszego naboru z na który przyszło ponad 40 osób teraz zostały tylko 4 osoby (Marek Franczyk, Jan Mróz, Adam Truszkowski, Paweł Gawlas)

Opracował Adam Truszkowski

PS. W tej opowiastce:P brakuje paru szczegółów takich jak biwak w dolinie jakiejśtam choćby i jeszcze paru spraw, które mam nadzieje wkrótce zosaną zamieszczone (aktualnie historia krąży przez osoby z pierwszego naboru w celu sprawdzenia faktów Wink

jak tylko będzie wszystko sprawdzone to umieszcze to tutaj)

Dziękuje za uwagę Rolling Eyes